Bezpłodność to bariera stawiana przez naturę – oznacza to, że wskutek zaistniałych w naszym ciele zaburzeń zdrowotnych, stworzenie sprzyjających warunków do rozwijającego się życia jest niemożliwe.
Medycyna zachodnia leczy bezpłodność pomimo tej bariery i zmusza ciało kobiety do utrzymania płodu, nawet gdy nie ma w nim możliwości zaspokojenia jego podstawowych potrzeb.
Medycyna chińska podchodzi do problemu bezpłodności w całkowicie odmienny sposób, gdyż istotą leczenia jest przywrócenie w organizmie ładu i harmonii, które są niezbędne do naturalnego poczęcia dziecka, i zapewnienia mu później prawidłowego rozwoju w łonie matki.
Najczęściej bezpłodność jest konsekwencją długotrwałych i nieleczonych lub niewłaściwie leczonych zaburzeń menstruacyjnych – to pierwszy sygnał, że u kobiety nie następuje regularne jajeczkowanie. Zaburzenia te ok. 20-25 roku życia nie dają wyraźnych następstw, ale nasilają się wraz z wiekiem, zwłaszcza około 35 r. życia, a czasem nawet wcześniej. W przypadku gdy kobieta dowiaduje się o swojej bezpłodności zbyt późno, naturalne poczęcie i macierzyństwo mogą być już niemożliwe. Skuteczność leczenia jest stosunkowo duża, gdy choroba jest wcześnie wykryta. Odkładanie macierzyństwa na później nie daje możliwości wczesnego rozpoznania problemu. Gdy kobieta osiąga 35 r. życia, często pojawia się u niej nasilona potrzeba dziecka, ale dla płodności ten wiek to początek końca.
Chcąc zajść w ciążę zaczyna o siebie dbać. Często przejawia się to chodzeniem na fitness, na basen, zaczyna się wysypiać, wyjeżdża wreszcie po kilku latach na urlop... i nic. Gdy zbyt długo czekamy, możemy się spóźnić. Późna decyzja o macierzyństwie jest następstwem preferowania nowego stylu życia wśród młodych osób i zmian w świecie wartości. Na pierwszym miejscu jest dziś samorealizacja i kariera, a macierzyństwo odkłada się na dalszy plan. W naturze wszystko jednakże ma swoją właściwą porę i swój czas.
Płodność kobiety zależy m.in. od bogactwa jej krwi. Comiesięczne straty krwi powodują naturalne powolne i systematyczne wyczerpywanie się tych zasobów. Gdy kobieta chce zostać matką około trzydziestki, ubytki krwi są już znacząco duże, a możliwości zajścia w ciążę ograniczone. Ubóstwo krwi, nawet jeśli dojdzie do ciąży, może być przyczyną komplikacji i nieprawidłowości jej przebiegu, a nawet poronienia. Nawet jeśli ciąża jest systematycznie kontrolowana i wspierana farmakologicznie, i dobiegnie do końca, szanse dziecka na pełnię zdrowia są niewielkie.
Przyczyną niepłodności mogą być zaburzenia w różnych narządach. Osłabienie nerek może być spowodowane wrodzoną ich słabością, czyli słabą konstytucją lub niewłaściwym odżywianiem, albo też zbyt wcześnie rozpoczętym życiem płciowym. Bardzo silny wpływ na płodność ma serce – siedziba ducha. Stan ducha kobiety może sprzyjać płodności lub ją zablokować. Umysł pogodny, spokojny i zrelaksowany wpływa na utrzymanie harmonii w całym ciele, wszystkie wtedy procesy przebiegają prawidłowo i nie ma problemów z płodnością. Często zbyt silne pragnienie dziecka, wręcz żądza jego posiadania, powoduje blokadę psychiczną i w następstwie bezpłodność.
Zdarza się, że kobieta pożądająca silnie dziecka decyduje się na adopcję. Kiedy już ma dziecko, przestaje go pożądać, znika blokada emocjonalna i wówczas zachodzi w ciąże.
Inną przyczyną bezpłodności jest poważna słabość lub uszkodzenie śledziony, konstytucjonalna lub wskutek np. ciężkich chorób przebytych w dzieciństwie, błędów żywieniowych, bytowych, przebytych poronień lub stosowania antykoncepcji. Słaba śledziona to słaba produkcja krwi i niemożność dotarcia składników odżywczych do macicy. Pigułki antykoncepcyjne skracają okres płodności o kilka lat, a klimakterium zaczyna się często już w wieku lat czterdziestu. Spirala antykoncepcyjna też nie jest bezpieczna bo powoduje zastój krwi a potem jej niedobór.
Ważne znaczenie ma też wątroba. Prawidłowość jej funkcjonowania zależy i od śledziony i od emocji. Wszelkie nieprawidłowości w trawieniu, złość, gniew i frustracje uniemożliwiają prawidłową produkcję i krążenie krwi, a więc i kontrolowanie płodności. Zaburzenia w krążeniu energii wątroby to kolejna przyczyna bezpłodności, związana z psychiką. Gdy kobieta nie może wyrazić swych odczuć i potrzeb, czuje się zamknięta i zaciśnięta, tworzy się zastój krwi. Taki zastój sprzyja tworzeniu się skrzepów, co uniemożliwia zaistnienie ciąży z powodu braku prawidłowego odżywienia płodu.
Zastoje krwi wątroby powstają także pod wpływem zimna, np. chodzenie bosymi stopami po zimnych płytkach lub pływanie w basenie w czasie miesiączki, a także akt seksualny w czasie miesiączki. Warto przy tym wiedzieć, że ani zaburzeń miesiączkowych ani bezpłodności mających u podstawy wyżej wymienione zaburzenia, nie da się wyleczyć hormonami.
Niedobór krwi wątroby i słabość śledziony stanowią najczęstszą przyczynę bezpłodności u kobiet. W przypadku bezpłodności u mężczyzn większą rolę odgrywa osłabienie nerek, chociaż u kobiet nerki też mają duże znaczenie. Charakterystyczne dla słabości nerek są bóle lędźwiowe zwłaszcza rano, mijające w ciągu dnia i wracające następnego ranka. Energię nerek niszczymy przez zimny pokarm, niewłaściwy ubiór, przepracowanie i współczesny model życia – dużo seksu, pasji, emocji, presja czasu, pośpiech.
Bezpłodność nigdy nie jest jedynym problemem dotykającym ciało. Ona jest tylko objawem, sygnałem, że w naszym ciele są poważne zaburzenia i nieprawidłowości. Omijanie przeszkód i zmuszanie organizmu do ryzykownego poczęcia na lekach hormonalnych – to nie jest dobra droga. Bezpłodność zawsze z czegoś wynika. Dlatego rzeczywiste leczenie bezpłodności powinno przede wszystkim dotyczyć leczenia całego ciała z uwzględnieniem aktualnego wzorca chorobowego.
W zależności od przeprowadzonej diagnozy, terapia może obejmować np. wzmocnienie energii życiowej, odżywienie płynów i krwi, wzmocnienie nerek, rozproszenie zastojów i wydrenowanie zastoinowych, śluzowatych płynów z organizmu, ale także terapia na poziomie psychicznym. Niekiedy, żeby wyleczyć bezpłodność wystarczy np. zmiana trybu życia, rezygnacja z kariery lub zbyt intensywnej pracy.
Leczenie medycyną chińską to powolny proces, ale doprowadzający do tego, że organizm kobiety staje się gotowy na ciążę. Akupunktura i wywary ziołowe to podstawowe metody leczenia bezpłodności, nie przynoszące przy tym żadnych skutków ubocznych. Często wieloletnie starania o dziecko, nieudane próby in vitro, nieudane próby inseminacji, skłaniają w końcu kobietę do zwrócenia się w stronę medycyny niekonwencjonalnej, i....bardzo często się ''udaje''.